Tropikalne upały normą
Większe kontrasty pogody przewidują w najbliższych latach czescy klimatologodzy. Ich zdaniem - podobnie jak oczekuje się w najbliższych dniach - w sierpniu temperatury przekraczające 35 stopni Celsjusza będą czymś normalnym. Normalnym zjawiskiem będą także śnieżne zimy i ogromne ulewy, które będą powodować powodzie.
Nadal będą się pogłębiać zmiany klimatyczne polegające na ocieplaniu. W ciągu poprzedniego wieku średnia temperatura na Ziemi wzrosła o 0,6 stopnia Celsjusza; w obecnym stuleciu oczekuje się wzrostu o 1,4 - 5,8 stopnia. W Środkowej Europie będzie cieplej o 1 - 3 stopnia Celsjusza - powiedział dziennikowi "Pravo" dr Jan Pretel, klimatolog z Czeskiego Instytutu Hydrologiczno-Meteorologicznego.
Jego zdaniem, mieszkańców Środkowej Europy w najbliższym czasie czekają gorące i suche wiosny i lata.
Czescy meteorologowie mają - do przygotowania prognoz klimatycznych - bogaty materiał porównawczy. W praskim obserwatorium Klementinum regularne obserwacje prowadzi się nieprzerwanie od roku 1775. Wynika z nich, że jak dotąd najwyższą odnotowaną na terenie Czech temperaturą było 40,2 stopnia Celsjusza, zanotowane 27 lipca 1983 roku w Uhrzinievsi pod Pragą. Najzimniej było w Litvinovicach niedaleko Czeskich Budziejowic, gdzie 11 lutego 1929 roku zanotowano minus 41,2 stopnia. Najbardziej deszczowym był 29 lipiec 1879 roku w Bedrzichovie w Górach Izerskich, gdzie spadło aż 340 litrów wody na 1 metr kwadratowy (dla wielu regionów taka ilość opadów to średnia roczna).
Najcieplejszym rokiem za ostatnich 230 lat był rok 2000, kiedy średnia temperatura dla 12 miesięcy wyniosła w Czechach 11,93 stopnia.
Zbigniew Krzysztyniak