Zobacz nagranie z domu, w który wbił się tir
W niedzielę po południu w miejscowości Białogarda w woj. pomorskim tir wypadł z drogi i wjechał w budynek mieszkalny, niszcząc całkowicie jedną ze ścian. Na szczęście w mieszkaniu nikogo nie było. Mieszkająca w nim rodzina na 15 minut przed zdarzeniem wyszła.
Policjanci zabezpieczyli tarczę tachografu, na której zarejestrowano ostatnią prędkość auta - 60 km/h, podczas gdy dozwolona w tym miejscu prędkość to 40 km/h. Kierowcę poddano również badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wykazało, że był trzeźwy.
Na miejsce zdarzenia wezwano też biegłego z zakresu budownictwa, by wstępnie określił czy budynek nie grozi zawaleniem. Ustawiono stemple, które podtrzymują ścianę.
Po kilku godzinach, po przeładowaniu towaru, samochód został wyciągnięty, a budynek zabezpieczony. Do sądu grodzkiego zostanie skierowany wniosek o ukaranie 47-letniego kierowcy.