Wpadł bezwzględny gang notariuszy. Wyłudzali od staruszków majątek życia

Zorganizowana grupa przestępcza, w skład której wchodzili notariusze, wykorzystywała niewiedzę, trudne położenie i zły stan zdrowia przede wszystkim starszych osób i przejmowała ich mieszkania. W zamian padały obietnice załatwienia spraw osobistych seniorów.

Zatrzymano 5 prawników - czterech z Trójmiasta i jednego z Warszawy. Mieli sporządzać akty sprzedaży nieruchomości, w rażący sposób naruszając prawa stron transakcji i czerpać z tego korzyści majątkowe. Postawiono im zarzuty i podjęto wobec nich środki zapobiegawcze. Są podejrzani o lichwiarstwo i wyłudzenia od osób starszych. Grozi im 10 lat więzienia.

O zatrzymaniach jako pierwsze poinformowało RMF FM. Później do doniesień odniósł się, na zwołanej w Gdańsku konferencji, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. - Można mówić o licznych dramatach ludzi, którzy pojawiają się w śledztwie. (…) Zło popełnione przez sprawców jest niezwykle odrażające (…) Notariusze powinni zapewniać ludziom bezpieczeństwo, a zapewniali gehennę - komentował.

Minister podał dwa przykłady ofiar wyłudzaczy. Pierwszy z nich to małżeństwo 80-latków, które pożyczyło 20 tys. zł. Udali się do notariusza z wiarą, że nieruchomość służy jako zastawa, a podpisali akt przeniesienia jej na lichwiarzy. Drugi przykład to mieszkanka Trójmiasta, która pożyczyła 15 tys. zł na leczenie chorego na raka męża. Również padła ofiarą bezwzględnych wyłudzaczy.

To kolejne zatrzymania w sprawie dotyczącej nielegalnego obrotu nieruchomościami w północnej Polsce. W zeszłym roku w rękach służb znalazło się 14 osób, które stały się właścicielami nieruchomości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl