Włodarze Gdańska chcą wydać na inwestycje w ciągu pięciu lat pięć miliardów

- Dyskusję zakończymy 14 grudnia, podczas dorocznego spotkania obywatelskiego w Filharmonii Gdańskiej. Te jedenaście tygodni będzie wypełnionych licznymi spotkaniami z różnymi grupami społecznymi, dzielnicowymi, rozmowami przez Internet. Jednym słowem chcemy przez rozmaite kanały porozmawiać na temat przyszłości i tego, co chcemy zrealizować do roku 2020 - mówi Paweł Adamowicz, prezydent miasta Gdańska.

Urzędnicy dalej chcą rozwijać infrastrukturę drogową oraz tramwajową. Najważniejszym zadaniem w ciągu najbliższych pięciu lat jest połączenie południa miasta z Wrzeszczem za pomocą planowanej trasy, która zastąpiła koncepcję tzw. Nowej Politechnicznej. Z pomysłów magistratu ucieszą się mieszkańcy Wyspy Sobieszewskiej, ponieważ włodarze chcą wybudować most z prawdziwego zdarzenia. Zastąpiłby on dotychczasową, pontonową instalację wybudowaną zaraz po wojnie. Mówi się również o realizacji ważnego dla Oruni węzła Czerwony Most.

W południowych częściach miasta mają powstać nowe placówki edukacyjne. Magistrat planuje wybudować dwie nowe szkoły, dziesięć przedszkoli oraz trzy żłobki. Proponowane zmiany dotkną również instytucji kultury – planowana jest rewaloryzacja Wozowni Artyleryjnej, Zespołu Reduty Napoleońskiej, Planetarium Hevelianum oraz stworzenia Domu Grassa. Poza tym miast chce wybudować kilkadziesiąt obiektów sportowych – cztery baseny, 40 siłowni na świeżym powietrzu i placów zabaw, boiska sportowe oraz wytyczyć nowe ścieżki do biegania.

Skąd miasto chce pozyskać środki na to? Większość z nich ma pochodzić ze środków europejskich. Unijna perspektywa 2015-2020 to być może ostatnia tak wielka transza pieniędzy przeznaczonych na rozwój nowych krajów członkowskich. Dodatkowo włodarze, chcą zmienić proporcje inwestycji. Ponad trzykrotnie mają zwiększyć się środki przeznaczone na przestrzeń wspólną. Do tej pory dominowały inwestycje komunikacyjne.

Wszystkie projekty będą teraz omawiane wraz z mieszkańcami na spotkaniach, które potrwają do końca grudnia. Każdy z gdańszczan będzie mógł wskazać podczas głosowania pięć najistotniejszych według niego inwestycji.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .