RegionalneTrójmiastoW Polsce doszło w ubiegłym roku do ponad 7,6 tys. rozbojów

W Polsce doszło w ubiegłym roku do ponad 7,6 tys. rozbojów

Michał G., Tomasz K., Andrzej Z. Co ich łączy? Wszyscy są sprawcami brutalnych rozbojów. Tylko w ubiegłym roku policja zanotowała ponad 7,6 tys. tego typu spraw, a w ciągu ostatnich pięciu lat już ponad 70 tys. To i tak dużo mniej niż w innych europejskich krajach.

W Polsce doszło w ubiegłym roku do ponad 7,6 tys. rozbojów
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec

To był bezprecedensowy napad. Michał G. w październiku ubiegłego roku wszedł do elbląskiego zakładu bukmacherskiego. Zabrał z kasy ponad 3 tys. zł po czym wyciągnął kij bejsbolowy. Bez opamiętania zadawał kolejne ciosy pracownicy punktu. Kobieta nie przeżyłaby, ale napastnika spłoszył kolejny klient.

Sprawca został zatrzymany dopiero kilka tygodni później. Ukrywał się jako bezdomny w noclegowni na Dolnym Śląsku. Po zatrzymaniu przedstawiono mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i usiłowania zabójstwa, do czego się przyznał.

47-letnia ofiara przez bardzo długi czas przebywała w szpitali. Jej stan był poważny. Do dzisiaj nie widzi na jedno oko. Proces wywołuje u pokrzywdzonej bardzo silne emocje. Dlatego ofiara zwróciła się z prośbą, aby przewód sądowy przebiegał za zamkniętymi drzwiami. Sędzia przychylił się do wniosku, argumentując to „ważnym interesem prywatnym pokrzywdzonej”.

Według policyjnych statystyk w ciągu ostatnich pięciu lat w Polsce doszło do ponad 70 tys. rozbojów. Tylko w ubiegłym roku zanotowano 7,6 tys. tego typu przestępstw. Według danych Europejskiego Urzędu Statystycznego nasz kraj jest jednym z bezpieczniejszych. W niechlubnej statystyce rozbojów przoduje Francja (113 tys.), Hiszpania (96 tys.), Wielka Brytania (67 tys.) i Włochy (62 tys.).

Ciemny, lutowy poranek. Gdański Nowy Port. Dwóch zamaskowanych mężczyzn w wieku 23 i 33 lat siłą wtargnęło do kiosku. Wprawnym ruchem obezwładnili właścicielkę i uspokoili, zaklejając usta taśmą. Zaczęli ją metodycznie podduszać. Gdy ofiara się zmęczyła, sprawcy wzięli część towaru i pieniędzy. Łączna wartość zrabowanych rzeczy to 20 tys. zł.

Policji udało się zatrzymać obu sprawców. Okazało się, że zarówno 23- jak i 33-latek są mieszkańcami Gdańska. Jeden z nich okazał się być recydywistą.

Na podstawie policyjnych statystyk można przygotować swoistą mapę przestępczości. Wynika z niej, że występuje bardzo duża różnica pomiędzy wschodnimi i zachodnimi województwami w zakresie przestępstw przeciwko mieniu. Najmniej tego typu naruszeń prawa notuje się w województwach podkarpackim, podlaskim i świętokrzyskim, najwięcej - w dolnośląskim, lubuskim i śląskim.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)