"Ukraińcy zagrożeniem dla Narodu Polskiego". ONR rozwiesza plakaty w Gdańsku

19 marca ONR-owcy pikietowali na ulicach Gdańska. Po małym zgromadzeniu, na którym pojawiło się 10 przedstawicieli pomorskiego ONR, zostały plakaty przytwierdzone do ścian budynków. "Imigracja ze wschodu zagrożeniem dla Narodu Polskiego" - głoszą hasła nawołujące gdańszczan do nienawiści.

Obraz
Źródło zdjęć: © ONR/Twitter

- Co do posprzątania po pikiecie, są służby porządkowe miasta, opłacane z podatków mieszkańców. Skoro zgromadzenie było zorganizowane zgodnie z prawem, nie widzę powodów, dla których uczestnicy mieliby sprzątać - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy ONR Tomasz Kalinowski.

Mieszkańców Gdańska oburza nie tylko zaśmiecanie murów miasta, ale także hasła, które nawołują do nienawiści. - Zarzut jest zupełnie irracjonalny. To po prostu nasze stanowisko, które wywodzimy z tego, iż Ukraińcy, którzy są ściągani do Polski przez pracodawców, niszczą polski rynek pracy. Są zagrożeniem dla Polaków i przyczyną ich ubóstwa - tłumaczy Kalinowski.

Polski rząd rzeczywiście rozważa objęcie migrantów opieką socjalną. Ukraińcy w Polsce nie tylko pracują i stanowią konkurencję na rynku pracy, ale także płacą tu podatki. Podjudzanie polskiego społeczeństwa przeciwko nim, nic w tym zakresie nie zmieni. Z kolei nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym określone jest w Kodeksie Karnym jako przestępstwo. Artykuł 256 KK głosi "Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

Na pytanie, czy Polacy, który wyjeżdżają na Wyspy w celach zarobkowych także nie powinni być tam wpuszczani, rzecznik prasowy ONR odpowiada: - Jeżeli pensje dla Polaków będą wyższe w kraju, wtedy będą mogli wrócić z Wielkiej Brytanii. Jesteśmy przeciwni migracji jako takiej - niezależnie czy małej czy wielkiej - bo ona właśnie tworzy tanią siłę roboczą. I to jest na rękę wielkim korporacjom, które zaniżają koszty pracy.

Biuro prasowe Urzędu Miasta w Gdańsku w rozmowie z Wirtualną Polską zaznaczyło, że mury budynków po pikiecie ONR sprawdzi i, jeśli zaistnieje taka potrzeba, wezwie do ich uprzątnięcia.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Zakopane walczy ze śniegiem. Tony wywiezione
Zakopane walczy ze śniegiem. Tony wywiezione
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją dla rosyjskiej dezinformacji
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją dla rosyjskiej dezinformacji
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent