RegionalneTrójmiastoSukces celników. 170 kg rafy koralowej zamiast na Ukrainę trafi do gdyńskiego oceanarium

Sukces celników. 170 kg rafy koralowej zamiast na Ukrainę trafi do gdyńskiego oceanarium

• Celnicy udaremnili próbę przemytu 170 kg rafy koralowej
• Towar miał trafić z Francji na Ukrainę
• W ciągu najbliższego wieku może zniknąć nawet 70 proc. wszystkich raf koralowych

Sukces celników. 170 kg rafy koralowej zamiast na Ukrainę trafi do gdyńskiego oceanarium
Źródło zdjęć: © Izba Celna w Gdyni
Tomasz Gdaniec

04.03.2016 | aktual.: 07.03.2016 14:15

Dwóch Ukraińców próbowało przewieźć przez granicę elementy rafy koralowej. Podczas odprawy zgłosili, że wiozą kamienie do akwarium. Podczas kontroli wyszło na jaw, że nie są to zwykłe kamienie. W trakcie szczegółowej rewizji towaru okazało się, że w pudłach, zamiast zwyczajnych kamieni, znajdują się fragmenty rafy koralowej - tzw. żywej skały (czyli wapiennej konstrukcji, powstałej m.in. ze szkieletów obumarłych koralowców rafotwórczych) wraz ze stanowiącymi jej integralną część gatunkami organizmów morskich. W kartonach mundurowi znaleźli 83 fragmenty rafy, ważące w sumie 171,3 kg.

- Zabezpieczone elementy rafy koralowej przypłynęły do nas z Indonezji przez Francję - mówi mł. asp. Marcin Daczko z Izby Celnej w Gdyni. - Docelowo miały trafić na Ukrainę - daje.

Dlaczego tzw. żywe skały są takie cenne? Zabezpieczony towar to koralowce rafotwórcze. Jest to gatunek zagrożony wyginięciem, objętych ochroną gatunkową dzięki Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Naukowcy szacują, że w ciągu najbliższych 100 lat z powierzchni ziemi może zniknąć nawet 70 proc. wszystkich raf koralowych. Ich żywe elementy są wykorzystywane w akwariach słonowodnych i dlatego bywają przedmiotem nielegalnego obrotu. Na obrót nimi, w tym też ich przewóz przez granicę, potrzebne są zezwolenia. Żaden z podróżnych takimi dokumentami nie dysponował.

Poproszeni o wyjaśnienia obywatele Ukrainy tłumaczyli, że za przewóz paczek przez granicę otrzymali pieniądze. Twierdzili, że nie wiedzieli, co jest w środku. Już na terytorium Ukrainy towar miał ktoś odebrać.

- W celu uratowania organizmów żyjących na zatrzymanych fragmentach rafy Służba Celna zorganizowała przewóz ładunku do gdyńskiego oceanarium. Tam rafa przejdzie kwarantannę w specjalnym zbiorniku pod okiem specjalistów od akwarystyki morskiej. Przypomnijmy, że pod koniec 2011 r. do gdyńskiego akwarium trafiło 750 kg żywej rafy koralowej, którą celnicy zatrzymali na granicy z Ukrainą w Hrebennem – dodają celnicy.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)