Sopot: 60 chuliganów zaatakowało funkcjonariuszy policji
Grupa około 60 mężczyzn zaatakowała w nocy z wtorku na środę policjantów patrolujących Sopot. Dwóch z czterech funkcjonariuszy zostało rannych. Jeden z obrażeniami głowy przebywa w szpitalu.
13.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Do incydentu doszło pod jednym z lokali przy głównej ulicy Sopotu - Monte Cassino. Policjanci próbowali zatrzymać pijanego mężczyznę, który zachowywał się agresywnie. W tym czasie z pobliskiej dyskoteki wyszła grupa kilkudziesięciu mężczyzn. Zażądali oni uwolnienia kolegi i zaatakowali policjantów.
Dwóch z funkcjonariuszy zostało obezwładnionych, jeden w wyniku uderzenia ciężkim przedmiotem doznał poważnych obrażeń głowy, drugiego pobito. Dwaj pozostali policjanci zaczęli strzelać. Napastnicy wycofali się do dyskoteki, jednak ochrona lokalu nie zareagowała, a nawet umożliwiła napastnikom wydostanie się tylnym wyjściem.
Posiłki policyjne, które przyjechały na miejsce zatrzymały 28 najbardziej agresywnych mężczyzn, w tym prowodyra. Zatrzymani mają od 18 do 22 lat. Niektórzy znani są policji jako kibice klubu piłkarskiego Arka Gdynia. Część z nich zatrzymano na dworcu w Gdyni. Prawdopodobnie są oni również sprawcami pobicia dwóch pasażerów w kolejce SKM, do którego doszło tej samej nocy. (miz)