"Solidarność zakończyła epokę, do której nie ma powrotu"
Podpisanie w Gdańsku porozumień z udziałem
pierwszego niezależnego związku zawodowego w kraju bloku
wschodniego zapoczątkowało koniec systemu, epokę, do której nie ma
powrotu - pisze w tygodniku "L'Express" francuski
dziennikarz Bernard Guetta, który był świadkiem wydarzeń w Stoczni
Gdańskiej w sierpniu 1980 r.
Guetta uważa, że ówczesna sytuacja polityczna w Polsce "nie byłaby możliwa bez wydarzeń 1956 roku w Poznaniu, odzyskania przez Kościół siły po polskim październiku, protestów studenckich 1968 roku, strajków z lat 1970 i 1976, oraz - z pewnością - wyboru Jana Pawła II".
Widziałem obraz kraju, którego nie odważył się najechać Związek Radziecki, (...) obraz komunizmu, który znalazł się w potrzasku i aby przetrwać, uciekał się do banalności dyktatury wojskowej- wspomina ówczesne i późniejsze wydarzenia Guetta.