RegionalneTrójmiastoPolska branża turystyczna chciałby zmiany organizacji roku szkolnego

Polska branża turystyczna chciałby zmiany organizacji roku szkolnego

Polskie miasta turystyczne łączą siły, aby zmienić organizację roku szkolnego. Chcą wprowadzenia systemu ruchomych wakacji i wydłużenia ich o tydzień. W ten sposób chcą zwiększyć zyski krajowej gospodarki. Ministerstwo negatywnie odnosi się do pomysłu.

Polska branża turystyczna chciałby zmiany organizacji roku szkolnego
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej
Tomasz Gdaniec

- To jest pomysł branży turystycznej, a nie urzędników, która mówi: pomóżcie nam zarabiać pieniądze. Dla nas są to podatki, które możemy wydać np. na dodatkowe lekcje w szkołach. Każda zmiana jest trudna. Dopiero zaczynamy dyskusję. Mam nadzieję, że znajdziemy zrozumienie - powiedział Jacek Karnowski.

Wedle pomysłodawców z Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej rok szkolny miałby być krótszy o tydzień, a wakacje tak jak ferie zimowe wypadałby w różnych województwach w różnym czasie. Ma to swoje uzasadnienie klimatyczne. Czerwiec jest miesiącem, gdy dni są najdłuższe, a pogoda często najlepsza. Poza tym infrastruktura turystyczna wykorzystywana byłaby bardziej równomiernie i ekonomicznie. Zgoda ministerstwa na tego typu propozycje oznaczałaby dodatkowe wykorzystanie ośrodków turystycznych w czerwcu oraz wrześniu.

Branża turystyczna w Polsce przyniosła w ubiegłym roku ponad 4,8 mld euro, czyli ponad 6 proc. polskiego PKB. Mogłoby być jeszcze więcej, gdyby nie decyzja Ministerstwa Edukacji Narodowej sprzed pięciu lat. W 2010 roku urzędnicy zadecydowali o wydłużeniu roku szkolnego. Wprowadzone wówczas rozporządzenie stwierdza, że ostatnim dniem zajęć szkolnych jest ostatni piątek czerwca. Wcześniej rok szkolny kończył się w pierwszy piątek po 18 czerwca.

- Wydłużenie wakacji to bardzo dobry pomysł. Wiadomo, że po wystawieniu ocen rygor prowadzonych zajęć jest mniejszy. To zwykła strata czasu - mówi Wirtualnej Polsce Agnieszka Pączek, uczennica jednego z gdańskich liceów.

Ruchomy rok szkolny może jednak stanowić poważne utrudnienie w wypadków zewnętrznych egzaminów, które odbywają się równolegle we wszystkich szkołach - np. testach szóstoklasistów, czy matur. Taki system funkcjonuje jednak za naszą zachodnią granicą. Tam jednak rok szkolny jest całkowicie inaczej zorganizowany. Uczniowie mają tam więcej krótszych przerw. Wakacje w Niemczech trwają jedynie sześć tygodni. Rok szkolny rozpoczyna się po wakacjach letnich - dokładna data rozpoczęcia zależna jest od landu. Liczba wolnych dni w roku szkolnym jest zbliżona do tych w Polsce i wynosi 13 tygodni. Rekordzistami pod tym względem są uczniowie z Francji, Litwy oraz Łotwy, którzy mają ponad 17 tygodni wolnego.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)