Ochroniarze, którzy pobili Ukraińca w Gdańsku, zostali zatrzymani
Sukces gdańskiej policji. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch ochroniarzy, którzy pobili ukraińskiego gościa jednej z restauracji. Przyczyną zajścia miało być "zbyt natarczywe" zachowanie wobec obsługi lokalu.
09.12.2015 | aktual.: 09.12.2015 15:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- W listopadzie br. dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku otrzymał zgłoszenie o tym, że przed jednym z lokali przy ul. Długi Targ został pobity obywatel Ukrainy. Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci z referatu interwencyjnego i zaczęli rozpytywać świadków zdarzenia - mówi Wirtualnej Polsce podkom. Aleksandra Siewert, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pokrzywdzony trafił do szpitala. Dopiero gdy opuścił placówkę złożył na policji zawiadomienie. Wszczęto śledztwo, zabezpieczono nagrania monitoringu. Do tej pory udało się ustalić, że ochroniarze najpierw wyprosili Ukraińca z lokalu. Na zewnątrz doszło do sprzeczki, której konsekwencją było pobicie.
- We wtorek rano kryminalni z komisariatu zatrzymali jednego z ochroniarzy, a drugi sam w środę rano przyszedł do komisariatu. Obaj podejrzani dzisiaj usłyszeli zarzuty pobicia, za co grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności - dodaje Siewert.
Do podobnego zdarzenia doszło w połowie października w Słupsku. Czterej tureccy studenci zostali zaatakowani przez trzech mieszkańców miasta w wieku 29, 39 i 41 lat. Zatrzymani usłyszeli zarzuty pobicia oraz znieważenia i stosowania przemocy wobec innej osoby z powodu jej przynależności rasowej. Dodatkowo prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny. Słupszczanom grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .