Matka szuka córki. Nie widziała jej od lat
"Proszę skontaktuj się z mamą. (…) Numer bez zmian. Tata nie żyje, mama jest ciężko chora. Sprawa pilna" – takie ogłoszenia mogą zobaczyć gdańszczanie na ulicach.
Ich adresatką jest Honorata. Historię poszukiwań kobiety opisała "Gazeta Wyborcza". Córki szuka matka z województwa lubuskiego, która nie widziała jej od ośmiu lat.
Kilkanaście lat temu poszukiwana kobieta wyjechała do Gdańska. Sześć lat temu zerwała kontakt z rodziną. Od tego czasu rodzina widziała ją dwa razy. Podczas pierwszego spotkania Honorata miała obiecać, że skontaktuje się z matką. Ostatni raz była widziana w Gdańsku dwa lata temu przez swoją ciotkę.
W poszukiwaniach córki pomaga rodzina. Ogłoszenie rozwiosiła na przystankach, słupach i tablicach ogłoszeniowych. Wierzą, że 46-letnia Honorata żyje i skontaktuje się z rodziną.
Źródło: wyborcza.pl