Koniec podziemia adopcyjnego w Polsce? W życie weszła ważna nowelizacja

Koniec podziemia adopcyjnego w Polsce? Surogatki stracą źródło zarobku. W życie weszły przepisy zmieniające tzw. adopcję ze wskazaniem. Od teraz na opiekunów można wyznaczać tylko najbliższą rodzinę. Pozostałe osoby będą musiały przejść specjalistyczne szkolenie.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej
Tomasz Gdaniec

- Nowe przepisy nie ograniczają możliwości wnioskowania o przysposobienie dziecka przez osoby posiadające pełne kwalifikacje i dotychczas biorące czynny udział w życiu i wychowaniu dziecka spoza jego rodziny - wyjaśnia Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka.

Fora dyskusyjne cały czas zapełniają się nowymi ofertami. Kontaktuję się z Ivett, która swoje ogłoszenie zamieściła kilka dni temu. Jest zdziwiona zmianami w prawie. Po chwili jej ogłoszenie znika. Najprawdopodobniej się wystraszyła. Miały być szybkie pieniądze, a byłoby tylko szybkie dziecko i problemy.

Ile osób zarabiało do tej pory w ten sposób? Trudno określić, ponieważ nikt nie prowadził na ten temat rzetelnych badań. Każdego roku w Polsce dochodzi do prawie 2,5 tys. legalnych adopcji. Socjologowie szacują, że tych z naruszeniem prawa mogło być nawet dwa razy więcej.

- Choć trudno mówić o dokładnych danych, to internet jest pełny ogłoszeń, w których dziecko stawiane jest w roli przedmiotu kupna-sprzedaży. Tymczasem proces adopcji powinien polegać na umieszczeniu dziecka w rodzinie, która daje mu gwarancje miłości i rozwoju – dodaje Michalak

Na czym polega zmiana? Do tej pory tzw. surogatka po porodzie mogła dowolnie wskazywać pary, które miały wychowywać jej dziecko. Nowelizacja zawęża krąg opiekunów do krewnych lub małżonków rodziców dziecka (ojczym, macocha). Pozostałe chętne pary będą musiały przejść szkolenie i weryfikację w ośrodku adopcyjnym. Pozytywny wynik szkolenia nie oznacza przyznania praw do dziecka. O tym decydować będzie sąd.

Zmiana przepisów odbije się również na domowych budżetach kobiet, które wynajmowały swój brzuch. Z dostępnych w internecie ofert wynika, że cena takiej „usługi” waha się od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Znane z pośrednictwa Centrum Elizabeth potrafiło pobierać 1,2-2,4 tys. zł opłat tylko za skojarzenie pary z surogatką. Jednocześnie nie brało za nic odpowiedzialności.

O uregulowanie zjawiska surogatek zabiegał od wielu lat Rzecznik Praw Dziecka. Do czasu wejścia w życie nowelizacji nie istniały bowiem żadne akty prawne normujące adopcję ze wskazaniem.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie

Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana