RegionalneTrójmiastoKolejne lato z FETĄ

Kolejne lato z FETĄ

Już 4 lipca rozpoczyna się w Gdańsku festiwal teatrów plenerowych FETA. To, razem z poznańską MALTĄ, jeden z dwóch największych festiwali tego typu w Polsce.

Impreza organizowana jest od 5 lat. W ramach festiwalu w Gdańsku występowały już teatry z niemal całej Europy, a także Australii, Izraela, Kirgistanu, Indii, Argentyny, Ghany, Togo i USA. W plebiscycie ogłoszonym przez francuskie teatry FETA znalazła się w grupie 10 najlepszych festiwali teatralnych na świecie. Co roku festiwal ogląda około 100 000 osób. Wśród tej grupy ludzi najwięcej jest osób pomiędzy 20 a 30 rokiem życia. To do nich przede wszystkim adresowany jest program artystyczny, choć prezentowane są tu także spektakle uniwersalne. Teatr uliczny bowiem, swoim rozmachem i pomysłowością, zachwyca publiczność w każdym wieku na całym świecie.

Także i tego lata do Gdańska zjadą wybitne teatry. Jak co roku festiwal ma też swoją "linię". W tym roku będzie to prezentacja ulicznych adaptacji wielkich dzieł literackich. Widzowie będą mieli okazję obejrzeć: inspirowany "Faustem" spektakl "Mephistomania" francuskiej grupy Friche, wspaniałą, rozgrywającą się ponad głowami widowni kreację francuskiego Jo Bithume "le songe" opartą na utworze "Sen Nocy Letniej" Williama Szekspira. Po bardzo udanej prezentacji "trylogii wodnej" hiszpańskiego Senza Tempo w 2000 roku, w tym roku zaprezentowany zostanie taneczny tryptyk "Migrant Mother Memories" francuskiej grupy Osmosis.

Jak co roku nie zabraknie także szczudlarzy, tancerzy i akrobatów. Na cztery dni Gdańsk ponownie stanie się miastem teatru. Tak jak przy poprzednich edycjach, festiwalowi towarzyszyć będzie wystawa fotograficzna Foto Feta, którą stanowi zbiór fotogramów wykonanych podczas ubiegłorocznej imprezy oraz specjalna wystawa "5 lat gdańskiej Fety", która odbędzie się w Nowym Ratuszu na gdańskiej Starówce. Wszystkie spektakle, zgodnie z ideą teatru ulicznego, odbywają się na otwartej przestrzeni, są ogólnie dostępne i nieodpłatne.(iza)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)