Incydent na peronie w Gdyni. Atak na kierowniczkę pociągu
Na stacji Gdynia Wzgórze Św. Maksymiliana doszło do niebezpiecznego incydentu. Agresywny pasażer zaatakował kierowniczkę pociągu, a następnie uniemożliwił odjazd kolejnego składu. Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do incydentu? Zdarzenie miało miejsce 14 maja na stacji Gdynia Wzgórze Św. Maksymiliana.
- Co się wydarzyło? Pasażer zaatakował kierowniczkę pociągu, zerwał jej identyfikator i wrzucił go do przedziału, a następnie uderzał pięściami w szybę kabiny maszynisty.
- Jak zareagowały służby? Funkcjonariusze SOK szybko opanowali sytuację, ujęli i wylegitymowali agresywnego mężczyznę.
Jak doszło do ataku na kierowniczkę pociągu?
Do incydentu doszło na peronie Szybkiej Kolei Miejskiej w Gdyni. Agresywny mężczyzna dopuścił się ataku na kobietę wykonującą swoje zawodowe obowiązki związane z kierowaniem składem pociągu. Agresor naruszył nietykalność cielesną kierowniczki, zrywając jej z szyi służbowy identyfikator, wrzucając go potem do przedziału. Następnie z dużą siłą zatrzasnął uchylne drzwi służbowe tuż przed głową kobiety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak zimy na południu Polski. Nagrania z Zakopanego
Co działo się później?
Po odjeździe pociągu, pasażer stał niebezpiecznie blisko krawędzi peronu podczas wjazdu kolejnego składu. Zaczął też uderzać pięściami w szybę kabiny maszynisty, uniemożliwiając odjazd pojazdu przez kolejne trzy minuty. Całe zajście zostało zarejestrowane przez monitoring.
Dzięki szybkiej interwencji służb sytuacja została opanowana. Funkcjonariusze SOK ujęli i wylegitymowali mężczyznę. Ruch pociągów wrócił do normy.
Przeczytaj również: Papież Leon XIV rozważał inne imię. Kulisy konklawe
Źródło: TVN24