Gdańsk. Policjanci uratowali myszołowa. Wstrzymali ruch na trasie

Nietypową interwencję mieli policjanci z pomorskiej drogówki. Na Trasie Sucharskiego leżał ranny myszołów. Funkcjonariusze wstrzymali ruch i zabrali drapieżnika z jezdni. Trafił pod opiekę specjalistów.

Źródło zdjęć: © Pomorska policja

oprac. Beata Czuma

30 grudnia 2019, 12:38

Myszołów był ranny i leżał na jezdni Trasy Sucharskiego w Gdańsku. Policjanci otrzymali informację o skrzydlatym drapieżniku od kierowców.

Funkcjonariusze przyjechali na miejsce, wstrzymali ruch i zabrali zwierzę z ulicy.

Myszołów trafił do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji dzikich Zwierząt Ostoja.

- Jest w dosyć ciężkim stanie, ale stabilnym. Prawdopodobnie został potrącony przez samochód. Nie jest połamany, ale może mieć obrażenia wewnętrzne. Jeżeli uda się go wyleczyć, zostanie wypuszczony na wolność - powiedziała Wirtualnej Polsce Maria Reszka z Ostoi.

Myszołów to duży ptak drapieżny z rodziny jastrzębiowatych. Żywi się nornikami, ale też małymi ptakami, dżdżownicami i większymi owadami.