Bp Pieronek: ks. Jankowski może odwołać się od dekretu
Proboszcz gdańskiej parafii św. Brygidy ks. prałat Henryk Jankowski może odwołać się od dekretu abpa Tadeusza Gocłowskiego, nakazującego opuszczenie parafii, składając tzw. rekurs do Stolicy Apostolskiej - powiedział dziennikarzom bp Tadeusz Pieronek.
Sprawa przez pewien czas będzie zablokowana, a w tym czasie nie będzie można obsadzić parafii na stałe, może przyjść tylko zastępca - powiedział bp Pieronek. Nawiązując do zapowiadanych protestów w obronie ks. Jankowskiego, wyraził nadzieję, że ludzie jednak "pójdą po rozum do głowy" i wszystko się wyjaśni.
W poniedziałek abp Gocłowski przyznał, że otrzymał odpowiedź od ks. Jankowskiego w sprawie jego odejścia z parafii św. Brygidy, nie była ona jednak - jak się wyraził - "taka jaka powinna być". Kilka dni wcześniej prałat mówił, że nie odejdzie z parafii.
W środę ogłoszone zostanie stanowisko abp. Gocłowskiego w sprawie ks. Jankowskiego - zapowiedział we wtorek sekretarz prasowy metropolity gdańskiego, ks. Witold Bock. Nie chciał jednak zdradzić, jaka będzie treść tego stanowiska.
Zapytany, czy procedury dotyczące odwołania Jankowskiego nie trwały za długo, Pieronek zauważył, że "procedury mają to do siebie, że zawsze są długie, pozwalają ludziom zastanowić się, zająć stanowisko".
Pytany z kolei, czy miejsce dla ks. Jankowskiego (w gdańskim Centrum Ekumenicznym), na które wskazał abp Gocłowski, jest właściwe, odpowiedział: "Jest to godne miejsce i sam chciałby tam mieszkać".
Abp Gocłowski we wrześniowym liście do kapłanów Archidiecezji Gdańskiej wezwał ks. Jankowskiego do zrzeczenia się probostwa kościoła św. Brygidy, wypominając prałatowi m.in. uczynienie z ambony "trybuny politycznej". Metropolita zaproponował ks. Jankowskiemu podjęcie pracy w Centrum Ekumenicznym św. Brygidy w Gdańsku-Oliwie, którego prałat jest współzałożycielem.
W liście do kapłanów abp Gocłowski napisał też, że zawsze odrzucał podnoszony przez media zarzut o "przestępczym zachowaniu" prałata, gdyż niczego w tej mierze nie udowodniono. Zaznaczył jednak, że wie, iż "zachowanie młodych, tolerowane przez księdza proboszcza Jankowskiego na plebanii, zdecydowanie odbiegało i odbiega od normalnego wpływu duszpasterza".
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku pod koniec lipca wszczęła dochodzenie w sprawie molestowania seksualnego nieletniego. O domniemanym wykorzystywaniu byłego ministranta bazyliki św. Brygidy, obecnie 16-letniego Sławomira R. z Gdańska, powiadomił prokuraturę miejscowy sąd rodzinny. Obecnie śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Elblągu. Pod koniec października zostało ono przedłużone do 27 grudnia. Nikomu w związku ze sprawą nie postawiono zarzutów.
Pytany, czy Kościół będzie lepszy bez prałata Jankowskiego, bp Pieronek powiedział: Beze mnie na pewno byłby lepszy, a jeśli chodzi o ks. Jankowskiego, to nie mam zdania.