Adwokaci: zwolnić gimnazjalistów przynajmniej na święta
Gdański sąd rodzinny przesłuchał kolejnych dziesięciu świadków w związku ze sprawą pięciu gimnazjalistów, zamieszanych w molestowanie 14-letniej Ani, która popełniła samobójstwo. Adwokaci trzech gimnazjalistów złożyli do sądu wnioski o zwolnienie ich na przepustki ze schronisk na święta.
15.12.2006 | aktual.: 15.12.2006 16:26
W piątek na niejawnym posiedzeniu zostało przesłuchanych kolejnych dziesięciu świadków - kolegów i koleżanek Ani z klasy. W ocenie mec. Donata Paliszewskiego, reprezentującego dwóch gimnazjalistów, kolejne zeznania w niczym nie odbiegały od poprzednich. Potwierdził, że dzieci mówią iż to, co się stało w klasie, nie miało związku z samobójstwem Ani.
Właściwie to nie wiemy, co my tu robimy; rozmawiamy o problemach wieku dojrzewania, o jakichś sytuacjach, których jest codziennie tysiące w całej Polsce w każdej klasie; chłopcy do dziewczynek, dziewczynki do chłopców. Nie widać tu naprawdę żadnych powodów, by zajmować się tym od strony prawnokarnej - ocenił Paliszewski.
W piątek adwokaci trzech z pięciu gimnazjalistów złożyli do sądu wnioski o udzielenie im przepustek na święta ze schronisk dla nieletnich, gdzie przybywają od końca października. Obrońcy pozostałych dwóch mają to zrobić w poniedziałek. Jest to związane z tym, że sąd okręgowy nie zajął się rozpatrywaniem wniosków adwokatów o zwolnienie gimnazjalistów ze schronisk. Sąd ma to zrobić w przyszłym tygodniu.
Kolejne terminy przesłuchań świadków wyznaczono na styczeń.
20 października w Gimnazjum nr 2 w Gdańsku pięciu uczniów, pod nieobecność nauczycielki, molestowało seksualnie w klasie 14- letnią Anię. Dziewczynka na drugi dzień popełniła w domu samobójstwo. Pod koniec października sąd rodzinny zdecydował o umieszczeniu uczniów na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich. Dyrektor gimnazjum podał się do dymisji.