RegionalneTrójmiasto28. finał WOŚP. Jerzy Owsiak broni Orkiestry i wspomina śmierć Pawła Adamowicza

28. finał WOŚP. Jerzy Owsiak broni Orkiestry i wspomina śmierć Pawła Adamowicza

- To nie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy była powodem śmierć Pawła Adamowicza. To język nienawiści - przyznał Jerzy Owsiak. Na cztery dni przed 28. finałem szef WOŚP mówił także o środkach bezpieczeństwa podczas zabezpieczenia imprezy.

28. finał WOŚP. Jerzy Owsiak broni Orkiestry i wspomina śmierć Pawła Adamowicza
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Piotr Białczyk

09.01.2020 | aktual.: 09.01.2020 17:05

Według twórcy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy najważniejsze w zabezpieczeniach imprez masowych jest to, aby dbać o nie wspólnie. - Od razu mówię, że jeśli przed sceną miałaby stać brygada antyterrorystyczna, to chyba w ogóle byśmy się wycofali z takiej filozofii - przyznał Jerzy Owsiak w rozmowie z Radiem ZET.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku podczas finału gdańskiej imprezy doszło do tragicznego zdarzenia. Prezydent miasta Paweł Adamowicz został ugodzony nożem na scenie przy Targu Węglowym. Natychmiast został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł wielogodzinną i skomplikowaną operację. Pomimo wysiłku lekarzy Adamowicz zmarł.

Jerzy Owsiak stwierdził, że "to nie WOŚP była powodem śmierci prezydenta Gdańska". - To był język nienawiści - przyznał i dodał, że nadal nie wiadomo, w jaki sposób zabójca Adamowicza dostał się na scenę, a "to pomogłoby w zabezpieczeniu imprezy w przyszłości".

Tegoroczny pomorski finał WOŚP odbędzie się na placu przed Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Jedną z kwestujących podczas charytatywnego wydarzenia będzie żona tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska europosłanka Magdalena Adamowicz. Jak sama przyznała podjęła taką decyzję, choć jej córki się temu sprzeciwiały. Jerzy Owsiak przyznał, że jest to "bardzo ważna decyzja", a on i Magdalena Adamowicz chcą w najbliższą niedzielę "celebrować zwycięstwo".

- Tragedia, która miała miejsce, jest tą tragedią. My ją przetrawiliśmy. To nie była łatwa chwila dla nas, dla fundacji, dla mnie osobiście. Minął rok i tak z Magdą powiedzieliśmy sobie - mówmy o tym, że idea zwyciężyła, że znowu mnóstwo ludzi chce z nami grać, że ludzie chcą z nami być, celebrujmy to - dodał szef WOŚP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Radio ZET

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (123)