Trójka izraelskich dzieci żyje dzięki Palestyńczykowi
Organy 11-letniego Palestyńczyka
uratowały po serii skomplikowanych operacji życie trójki
izraelskich dzieci - poinformował w środę rzecznik szpitala, gdzie
dokonano przeszczepów. Cała trójka to izraelscy Arabowie.
30.07.2003 | aktual.: 30.07.2003 12:17
Organy, jakich użyto do kilku transplantacji w szpitalu Beilinson w Petah Tikwa pod Tel Awiwem, pochodziły od 11-letniego palestyńskiego chłopca, u którego stwierdzono śmierć po upadku z dachu.
Chłopiec Kaher Uda z Zachodniego Brzegu Jordanu był najmłodszym z czternaściorga dzieci w rodzinie.
Lekarze przeprowadzili rzadko wykonywany zabieg zwany transplantacją typu domino.
Płuca i serce palestyńskiego chłopca przeszczepiono 13-letniej dziewczynce cierpiącej na schorzenie powodujące degenerację płuc. Serce miała zdrowe, lecz - jak powiedział lekarz - transplantacja łączna, wraz z sercem, znacznie zwiększy szanse przyjęcia się przeszczepu płuc.
Zdrowe serce 13-latki otrzymała 11-letnia dziewczynka. Rzeczniczka szpitala Wered Kwitel powiedziała, że to pierwsza w Izraelu transplantacja serca od żywego dawcy. Nerki zmarłego otrzymał 11-letni chłopiec.
Brat zmarłego Raed Uda powiedział izraelskiemu dziennikowi "Jedijot Achronot", że nie jest ważne, czy organy dostali Żydzi, czy Arabowie, najważniejsze, że uratowano życie dzieci.(iza)