Transseksualistka wygrała z ministrem sprawiedliwości
Sąd Najwyższy w Londynie uznał, że odmowa przeniesienia transseksualistki z męskiego więzienia do żeńskiego jest naruszeniem praw człowieka - podaje BBC.
Sędzia David Elvin unieważnił decyzję brytyjskiego ministra sprawiedliwości, który nie zezwolił na przeniesienie skazanej do zakładu dla kobiet.
Przedstawiana jako „A” odbywa karę dożywocia za nieumyślne spowodowanie śmierci i próbę gwałtu. Czyny te, „A”, gdy według prawa była jeszcze mężczyzną.
- Oświadczam, że przetrzymywanie jej w zakładzie karnym dla mężczyzn narusza jej prawa oraz artykuł 8. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – orzekł sędzia Elvin.
„A” urodziła się mężczyzną, ale jako dorosła osoba identyfikowała się już z płcią przeciwną. W 2004 r. specjalny akt prawny dotyczący rozpoznawania płci uznał ją za kobietę. „A” usunęła sobie włosy z twarzy i nóg oraz zaczęła stosować kurację hormonalną w celu przyrostu piersi. Oczekuje teraz na możliwość poddania się operacji zmiany płci.