PolskaTragiczny wypadek we Wrocławiu. Bmw rozpadło się na dwie części

Tragiczny wypadek we Wrocławiu. Bmw rozpadło się na dwie części

Nie żyje pasażer bmw, które przed północą w sobotę uderzyło w drzewo we wrocławskiej dzielnicy Swojczyce. Dwie inne osoby, jadące autem, uciekły. Zatrzymano Ukraińca, który prawdopodobnie prowadził samochód - był pijany.

Tragiczny wypadek we Wrocławiu. Bmw rozpadło się na dwie części
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej
Arkadiusz Jastrzębski

Wypadek wydarzył się w pobliżu skrzyżowania ul. Kowalskiej i Mydlanej - podaje gazetawroclawska.pl. Bmw wypadło na łuku z jezdni, odbiło od drzewa i rozpadło na dwie części. Przód auta wpadł do rowu, a tył na trawnik - kilkadziesiąt metrów dalej.

Samochodem jechały cztery osoby. Na miejscu zginęła jedna z nich. To mężczyzna w wieku ok. 40 lat.

Druga osoba uciekła przed przyjazdem służb, a trzecia wykorzystała nieuwagę strażaków i zbiegła już podczas akcji ratunkowej. Trwają ich poszukiwania.

Obraz
© google maps

Na miejscu zatrzymano Ukraińca, który ma obrażenia głowy. Policja przypuszcza, że to właśnie on siedział za kierownicą bmw, ale potwierdzić muszą to biegli - informuje dolnośląski portal.

Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec Ukrainy miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

wypadekwrocławpijany
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (330)