Tragiczny wypadek w Zambrzycach Królach. Trzy osoby nie żyją
Wznowiono ruch samochodów na drodze krajowej nr 8 między Zambrowem a Białymstokiem. W okolicach miejscowości Zambrzyce Króle (Podlaskie) rano doszło do wypadku, w którym zginęły trzy osoby, a pięć zostało rannych - podała policja.
24.11.2012 | aktual.: 07.01.2013 15:43
Do wypadku doszło ok. 50 km od Białegostoku. Początkowo policja podawała, że miał miejsce koło miejscowości Nowe Zambrzyce, ostatecznie podano w komunikacie, że było to w okolicach sąsiedniej miejscowości - Zambrzyce Króle.
Jak powiedziała Aneta Łukowska z zespołu prasowego podlaskiej policji, w wypadku uczestniczyło sześć samochodów, w tym cztery ciężarówki. Ofiary wypadku podróżowały busem iveco, którym jechało siedem osób. Zginęło trzech mężczyzn: 22-letni mieszkaniec okolic Łomży, a także mieszkańcy Zambrowa i okolic Zambrowa w wieku ok. 60 lat.
Według ustaleń policji 37-letni Białorusin, jadący od strony Białegostoku ciągnikiem siodłowym, z nieustalonych powodów zjechał na przeciwległy pas ruchu. Najpierw zaczepił o tył naczepy, mijającej go ciężarówki, potem uderzył w jadącą za nią, kolejną ciężarówkę (litewską), która po wypadku zjechała do rowu i przewróciła się na bok. Za nią jechał citroen berlingo, którego kierowca - chcąc uniknąć czołowego zderzenia - zjechał do rowu.
Za nim jechał iveco, którego kierowca nie zdołał uniknąć wypadku. Uderzony czołowo bus został zepchnięty z drogi i dachował. Zginęły trzy osoby z tego samochodu, cztery kolejne trafiły do szpitala. Ranny został także białoruski kierowca ciągnika siodłowego, który ma złamaną rękę.
W wypadku uczestniczyła też kolejna ciężarówka, jadąca za iveco. Jej kierowca nie zdołał wyhamować i wjechał w ciągnik siodłowy Białorusina i iveco.
Droga była tam zablokowana przez ponad siedem godzin. Choć możliwe były objazdy tego miejsca trasami przez Łomżę czy Wysokie Mazowieckie, w miejscu wypadku tworzyły się wielokilometrowe kolejki samochodów, które oczekiwały na wznowienie ruchu.