Tragiczny wypadek w kopalni, górnik nie żyje
48-letni górnik zginął w kopalni "Pniówek" w Pawłowicach. Do wypadku doszło 853 metry pod ziemią podczas prac kontrolnych przy urządzeniach górniczych. Pracownik oddziału szybowego spadł z jednego z nich, doznając śmiertelnych obrażeń.
Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia Urząd Górniczy do spraw Badań Kontrolnych Urządzeń Energomechanicznych w Katowicach.
To już 24. w tym roku śmiertelny wypadek w polskim górnictwie, a 16. w kopalni węgla kamiennego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.