Tragiczny wypadek na budowie elektrowni Opole w Brzeziu. Nie żyją dwie osoby, ewakuowano 1200 pracowników
• Mężczyźni pracowali w koszu dźwigu, który spadł na ziemię
• Ewakuowaliśmy 1200 pracowników - powiedział WP Leszek Koksanowicz z KM PSP
• Teren zabezpieczono z powodu dużej ilości butli z gazem
• Trwa ustalanie przyczyn wypadku, pracę na budowie wstrzymano
• Najprawdopodobniej załamał się dźwig budowlany
24.02.2016 | aktual.: 24.02.2016 17:56
Na terenie budowy elektrowni Opole w Brzeziu doszło do tragicznego wypadku. Nie żyje dwoje pracowników, którzy pracowali na platformie podwieszonej na dźwigu budowalnym. - Platforma spadła na ziemię wraz z dwoma pracownikami. Natychmiast ewakuowaliśmy 1200 pracowników oraz zabezpieczyliśmy teren budowy. Na miejscu jest wiele butli z gazem - powiedział Wirtualnej Polsce Leszek Koksanowicz z KM PSP w Opolu.
- Zgłoszenie o wypdku dostaliśmy o godzinie 7:20. Na miejscu zabezpieczyliśmy platformę, która spadła z wysokości kilkunastu metrów. W tej chwili nie wiemy co było przyczyna wypadku, dźwig jest uszkodzony - dodał Koksanowicz.
W wyniku wypadku na miejscu zginęła jedna osoba, druga zmarła po przewiezieniu do szpitala. - Lekarze zaopiekowali sie również operatorem dźwigu, który potrzebuje wsparcia psychicznego - dodał.
Prace na budowie wstrzymano, a odpowiednie służby ustalają przyczynę. Na terenie budowy jest straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe. Swoje czynności wykonuje również prokurator oraz Państwowa Inspekcja Pracy.