Tragiczny finał zabawy sylwestrowej. 23‑latek nie żyje
Policja pod nadzorem zakopiańskiej prokuratury prowadzi śledztwo w sprawie ataku nożownika w Bukowinie Tatrzańskiej podczas zabawy sylwestrowej. W wyniku ran zmarł 23-latek z Podkarpacia, sprawca jest poszukiwany - powiedział rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.
01.01.2015 | aktual.: 01.01.2015 14:49
Do bójki doszło w jednym z lokali w Bukowinie Tatrzańskiej tuż przed północą. Kiedy awantura przeniosła się na zewnątrz, jeden z mężczyzn nożem zaatakował dwóch sylwestrowiczów. 22-latek i 23-latek doznali ciężkich ran kłutych i ciętych.
- Poszkodowanym szybko udzielono pierwszej pomocy i przewieziono do szpitala w Zakopanem, jednak lekarzom nie udało się uratować 23-latka. Drugi ranny jest w stanie poważnym, ale bez zagrożenia życia - dodał Wieczorek.
Policja przesłuchała świadków zdarzenia, jednak "dla dobra śledztwa szczegóły sprawy nie są ujawniane" - zaznaczył rzecznik policji.
Wcześniej policja informowała, że do innego ataku nożem doszło w Zakopanem, jednak po weryfikacji policji okazało się, że ranna osoba, która trafiła do zakopiańskiego szpitala zmyśliła historię o ataku na niego.
W sylwestrową noc w całej Małopolsce karetki pogotowia były wzywane 166 razy, najwięcej razy do problemów związanych z nadużyciem alkoholu - poinformowała rzeczniczka Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego Joanna Sieradzka.
- Największe natężenie zgłoszeń odnotowaliśmy między godz. 1 a 4 rano. Zanotowaliśmy sporo pobić i urazów - nieco więcej niż w ub. roku - dodała. Kilka urazów spowodowanych było wybuchami petard, ale obrażenia były niegroźne.
13 zatrzymanych w całej Polsce
Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji poinformował, że podczas nocy sylwestrowej policja zatrzymała w sumie 13 osób. Według informacji policji ponad 20 osób zostało poparzonych w wyniku użycia petard lub fajerwerków.
Hajdas poinformował też, że w ciągu minionej doby w 65 wypadkach zginęły trzy osoby, a 72 zostały ranne. Zatrzymano 125 nietrzeźwych kierowców. - Pod każdym względem na drogach było lepiej niż rok temu - podkreślił.
Ofiary pożarów
Według informacji Państwowej Straży Pożarnej przez cały ostatni dzień starego roku i pierwszych sześć godzin nowego w całym kraju straż interweniowała 1380 razy, z czego 693 razy do pożarów, 578 - do innych zagrożeń (wypadków drogowych); 109 alarmów było fałszywych.
W pożarach zginęły trzy osoby, a 33 zostały ranne.