PolskaTragiczny finał zabawy sylwestrowej. 23-latek nie żyje

Tragiczny finał zabawy sylwestrowej. 23‑latek nie żyje

Policja pod nadzorem zakopiańskiej prokuratury prowadzi śledztwo w sprawie ataku nożownika w Bukowinie Tatrzańskiej podczas zabawy sylwestrowej. W wyniku ran zmarł 23-latek z Podkarpacia, sprawca jest poszukiwany - powiedział rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.

Do bójki doszło w jednym z lokali w Bukowinie Tatrzańskiej tuż przed północą. Kiedy awantura przeniosła się na zewnątrz, jeden z mężczyzn nożem zaatakował dwóch sylwestrowiczów. 22-latek i 23-latek doznali ciężkich ran kłutych i ciętych.

- Poszkodowanym szybko udzielono pierwszej pomocy i przewieziono do szpitala w Zakopanem, jednak lekarzom nie udało się uratować 23-latka. Drugi ranny jest w stanie poważnym, ale bez zagrożenia życia - dodał Wieczorek.

Policja przesłuchała świadków zdarzenia, jednak "dla dobra śledztwa szczegóły sprawy nie są ujawniane" - zaznaczył rzecznik policji.

Wcześniej policja informowała, że do innego ataku nożem doszło w Zakopanem, jednak po weryfikacji policji okazało się, że ranna osoba, która trafiła do zakopiańskiego szpitala zmyśliła historię o ataku na niego.

W sylwestrową noc w całej Małopolsce karetki pogotowia były wzywane 166 razy, najwięcej razy do problemów związanych z nadużyciem alkoholu - poinformowała rzeczniczka Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego Joanna Sieradzka.

- Największe natężenie zgłoszeń odnotowaliśmy między godz. 1 a 4 rano. Zanotowaliśmy sporo pobić i urazów - nieco więcej niż w ub. roku - dodała. Kilka urazów spowodowanych było wybuchami petard, ale obrażenia były niegroźne.

13 zatrzymanych w całej Polsce

Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji poinformował, że podczas nocy sylwestrowej policja zatrzymała w sumie 13 osób. Według informacji policji ponad 20 osób zostało poparzonych w wyniku użycia petard lub fajerwerków.

Hajdas poinformował też, że w ciągu minionej doby w 65 wypadkach zginęły trzy osoby, a 72 zostały ranne. Zatrzymano 125 nietrzeźwych kierowców. - Pod każdym względem na drogach było lepiej niż rok temu - podkreślił.

Ofiary pożarów

Według informacji Państwowej Straży Pożarnej przez cały ostatni dzień starego roku i pierwszych sześć godzin nowego w całym kraju straż interweniowała 1380 razy, z czego 693 razy do pożarów, 578 - do innych zagrożeń (wypadków drogowych); 109 alarmów było fałszywych.

W pożarach zginęły trzy osoby, a 33 zostały ranne.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (575)