Tragiczny finał zabawy na moście - nie żyje 20‑latek
Tragicznie zakończyła się zabawa dwóch mężczyzn na moście w Wincentowie (Mazowieckie). 26-latek - dla żartu - chwycił 20-letniego kolegę za nogi i podniósł do góry. Obaj mężczyźni przechylili się przez barierkę i wpadli do rzeki. 20-latka nie udało się uratować.
24.01.2011 | aktual.: 24.01.2011 14:24
W piątkowy wieczór pięciu młodych mężczyzn przechodziło przez most na rzece Zagożdżonce w miejscowości Wincentów. Jeden z nich, 20-latek - zatrzymał się przy barierce. W tym czasie podszedł do niego 26-letni kolega i prawdopodobnie dla żartu chwycił go za nogi i podniósł do góry. Obaj mężczyźni przechylili się przez barierkę i wpadli do rzeki.
26-latkowi udało wydostać się z wody. Pozostali mężczyźni nie mogli jednak znaleźć drugiego kolegi. Nieprzytomnego 20-latka znalazły w wodzie służby ratunkowe. Mimo prób reanimacji, mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.
26-latek prawdopodobnie odpowie za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, którego skutkiem była śmierć. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia.
NaSygnale.pl: Agresywni gwiazdorzy - zobacz ich w akcji!