Tragiczny finał pożaru w Rzeszowie. Nie żyje 14-latka
Zmarła 14-letnia dziewczynka, ofiara pożaru w Rzeszowie. Ogień pojawił się na czwartym piętrze w bloku wielorodzinnym. Poszkodowanych zostało 8 osób. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przyczyny tragicznego zdarzenia.
Co musisz wiedzieć?
- Pożar wybuchł w środę, 18 czerwca, około godziny 20 w 12-kondygnacyjnym wieżowcu przy ul. Popiełuszki w Rzeszowie.
- Osiem osób zostało poszkodowanych, w tym dwoje dzieci. Niestety, 14-letnia dziewczynka zmarła mimo udzielonej pomocy medycznej.
- Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Policja i prokuratura prowadzą oględziny miejsca zdarzenia.
- Policjanci ze strażakami z płonącego mieszkania wydobyli rannego 69-latka, który trafił do szpitala. Łącznie pomocy medycznej wymagało 8 osób. Niestety, pomimo udzielonej na miejscu pomocy, nie udało się uratować życia 14-letniej dziewczynki - poinformowała podkomisarz rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Tragiczny pożar w Rzeszowie
Pożar w wieżowcu przy ul. Popiełuszki w Rzeszowie wybuchł na czwartym piętrze i szybko rozprzestrzenił się na inne mieszkania. St. kpt. Czerwonka poinformował, że ewakuowanych zostało łącznie około 250 osób, z trzech klatek chodowych. Akcja ratunkowa trwała kilkanaście godzin.
Mieszkańcy relacjonowali, że przed pojawieniem się ognia usłyszeli eksplozję. Jednak przyczyny wybuchu pożaru nie są jeszcze znane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzniecił pożar na osiedlu. Nie wiedział, że wszystko się nagrywa
Do pracy przystąpi grupa dochodzeniowo-śledcza. Policjanci, pod nadzorem prokuratora, z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa przeprowadzą w czwartek oględziny i zabezpieczą ślady, niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.
Źródło: KMP Rzeszów, WP