Tragiczny finał poszukiwań 61‑latki. Znaleziono ciało
Poszukiwana od piątku 61-letnia mieszkanka Grudziądza nie żyje. Ciało kobiety znaleziono przy Rowie Tarpnieńskim, kilkaset metrów od ogrodów działkowych "Narcyz".
O szczegółach dotyczących zaginięcia 61-latki poinformował portal grudziadz.naszemiasto.pl. Jak ustalili dziennikarze, w piątek kobieta wysiadła z taksówki przy ogrodach działkowych "Narcyz" przy ul. Droga Kurpiowska w Grudziądzu.
Tam kobieta miała czekać na swojego partnera, jednak gdy ten dotarł na miejsce, jej już nie było. Około godz. 22 podczas rozmowy telefonicznej 61-latka przekazała, że nie wie, gdzie jest oraz że jest jej zimno i idzie na kolanach. Później bliscy nie mogli się już do niej dodzwonić.
Tragedia w Grudziądzu. Nie żyje 61-latka
Kobiety natychmiast zaczęła szukać rodzina. Poinformowano też policjantów, którzy swoje poszukiwania podjęli w sobotę.
Ostatecznie kobietę znaleziono dopiero w niedzielę, kilkanaście minut po ponownym rozpoczęciu akcji z udziałem służb.
Na jej ciało natrafiono przy Rowie Tarpnieńskim, kilkaset metrów od drogi i ogrodów działkowych "Narcyz". Jej życia nie udało się uratować - podał portal grudziadz.naszemiasto.pl.
Zobacz też: Ksiądz skrytykował zbiórkę KEP. Konfederacja odpowiada
Przeczytaj również:
Źródło: grudziadz.naszemiasto.pl