Tragiczna śmierć 3-latka. Chłopczyk wpadł pod nadjeżdżający samochód
3-letni chłopczyk zginął w Grochowcach koło Przemyśla. Dziecko wbiegło wprost pod nadjeżdżający samochód, którym kierował 25-letni mężczyzna.
25-latek jechał od wsi Witoszyńce w kierunku wsi Grochowce, gdy niespodziewanie na drogę wybiegło zaledwie 3-letnie dziecko. Według informacji podanych przez rzeczniczkę przemyskiej policji, Martę Fac, chłopczyk był reanimowany na miejscu, ale nie dało się go uratować.
Kierowca pojazdu był trzeźwy. Na miejscu zdarzenia trwają czynności dochodzeniowo-śledcze.