Tragiczna śmierć 13‑latki. Inowrocław organizuje marsz milczenia

Inowrocławiem wstrząsnęła informacja o okrutnym morderstwie 13-letniej Nadii. Mieszkańcy miasta chcą najbliższą niedzielę wyjść na ulice zamanifestować przeciw nienawiści i złu.

Prokuratura przedstawiła 18-latkowi zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem
Prokuratura przedstawiła 18-latkowi zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem
Źródło zdjęć: © KPP Inowrocław
Sara Bounaoui

Opinia publiczna jest wstrząśnięta po informacji o morderstwie 13-letniej Nadii z Inowrocławia. Dziewczynka zaginęła w niedzielę. Była poszukiwana przez rodzinę i policję. W środę rano znaleziono zwłoki nastolatki przy pustostanie na jednym z osiedli Inowrocławia.

Tamtejsza prokuratura przedstawiła 18-latkowi zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Prokurator nie chciał ujawniać więcej szczegółów związanych z wynikami sekcji zwłok 13-latki. Biegły z zakresu medycyny sądowej jako przyczynę zgonu wskazał wykrwawienie.

Marsz milczenia przeciw przemocy i agresji

W najbliższą niedzielę odbędzie się w Inowrocławiu marsze ulicami miasta. Inicjatorem jest miejscowa młodzież. Jak tłumaczą, ma być to marsz milczenia przeciw przemocy i agresji.

- Społeczność naszej szkoły wyraziła już dezaprobatę i oburzenie. Złożyliśmy wyrazy współczucia i ubolewania nad tym, co się wydarzyło. Nasi uczniowie jest to młodzież w przedziale 15-18 lat. Ubolewamy, że to wydarzyło się akurat tu, tak blisko nas. Życie ludzkie jest wartością najwyższą. Ta sytuacja przerasta nas wszystkich i na pewno weźmiemy udział w tym marszu — mówił w rozmowie z "Faktem" Ireneusz Springer, dyrektor Szkoły Rzemiosła w Inowrocławiu.

"Społeczność szkolna zaprasza wszystkich zainteresowanych do wzięcia udziału w Marszu Milczenia przeciw przemocy i agresji. Marsz rozpocznie się w niedzielę 30 października o godzinie 15:00 przy basenie Delfin, a zakończy na rynku w Inowrocławiu" - napisano w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do inicjatywy odniósł się ojciec Nadii

Rozgorzała w komentarzach dyskusja na temat tego pomysłu. Część internautów zarzucała pomysłodawcom, że to zbyt wcześnie na takie gesty.

Do sprawy odniósł się tata 13-letniej Nadii. W komentarzu pod dyskusją poparł inicjatywę marszu. "Jako ojciec nie mam nic przeciwko, a wręcz przeciwnie, powinniśmy budować świadomość wśród społeczeństwa, że każda przemoc jest złem i nie ma na nią zgody. Nadii to już nie pomoże, ale może uchronimy jakieś inne niewinne dziecko" - napisał.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Źródło: "Fakt", Facebook, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)