Tragiczna pomyłka w USA: policjant strzelił z pistoletu zamiast paralizatora

Eric Harris wpadł podczas policyjnej prowokacji. Sprzedał funkcjonariuszowi broń, co zarejestrowała kamera. W pewnym momencie zorientował się jednak, że coś jest nie tak i zaczął uciekać.

Według biegłego, 73-letni funkcjonariusz, który uczestniczył w pościgu za Harrisem strzelił będąc przekonany, że trzyma w dłoni nie pistolet, a paralizator. Potwierdzać to mają uwiecznione na nagraniu słowa "Postrzeliłem go! Przepraszam!" oraz fakt, że po oddaniu strzału policjant wypuścił z ręki pistolet, jak gdyby był to paralizator.