Tragiczna noc w Polsce - zamarzło aż 14 osób
Aż 14 osób zmarło w ciągu ostatniej doby w wyniku wychłodzenia organizmu. To była najtragiczniejsza w skutkach noc. Od początku zimy zamarzło już 175 osób.
Ustępujący mróz zmylił czujność wielu osób, które zdecydowały się wrócić ze schronisk do swoich miejsc zamieszkania. Nadkom. Marcin Szyndler powiedział, że mimo iż służbę patrolową pełni codziennie 8 tys. policjantów, nie wszystkich bezdomnych można uratować. Część z nich nie chce przenosić się do noclegowni, ponieważ nie można tam pić alkoholu.
Każdego dnia policjanci w całym kraju znajdują na ulicach, przystankach i w parkach ponad 200 osób w stanie upojenia alkoholowego. Marcin Szyndler apeluje, by każdy, kto zobaczy taką osobę, nie odwracał się obojętnie, tylko jak najszybciej zadzwonił pod bezpłatny numer 112 lub 997.
Policja przypomina, że nawet temperatura minus pięć, minus dziesięć stopni, może okazać się zabójcza dla naszego organizmu. Ze 175 osób, które zmarły z powodu wychłodzenia organizmu, tylko 79 było bezdomnych.