Tragedia w USA. Czekała w parku na dziecko. Poraził ją piorun
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w Winter Springs na Florydzie. Nie żyje kobieta, która czekała w parku naprzeciwko szkoły na 9-letnią córkę. Nad miastem rozpętała się gwałtowna burza. Kobietę poraził ją piorun.
Do tragedii doszło w czwartek w miejscowości Winter Springs na Florydzie. 42-letnia Nicole Tedesco wraz z dziesięcioletnią córką Avą i psem czekała na młodszą 9-letnią córkę Gię, która za chwile miała zakończyć zajęcia w szkole.
Kobieta, tak, jak wiele innych matek, oczekiwała na córkę w położonym naprzeciwko szkoły parku. Nikt nie spodziewał się tego, co wkrótce miało się wydarzyć.
Piorun śmiertelnie poraził 42-latkę
Burza nad Winter Springs rozpętała się nagle i była bardzo intensywna. Jeden z piorunów uderzył w drzewo, w pobliżu którego stała 42-latka. Kobieta straciła przytomność i przewróciła się.
Na pomoc kobiecie natychmiast rzuciły się inne matki. Wezwano pogotowie. Niestety, Nicole Tedesco zmarła.
Jej córeczce Avie, choć stała razem z psem tuż obok matki, na szczęście nic się nie stało.
Źródło: mynews13.com
Przeczytaj także: