Tragedia w Orlando. Barack Obama spotka się z rodzinami i bliskimi ofiar zamachu
• Barack Obama chce osobiście przekazać kondolencje rodzinom ofiar zamachu
• Weźmie udział w czuwaniu modlitewnym za ofiary ataku i wygłosi przemówienie
• Rzecznik Białego Domu Josh Ernest: to będzie bardzo emocjonalne przeżycie
Barack Obama jest w drodze do Orlando, gdzie w miniony weekend miała miejsce najkrwawsza strzelanina w historii Stanów Zjednoczonych. Prezydent USA spotka się z rodzinami i bliskimi ofiar zamachu, policjantami oraz lekarzami i pielęgniarkami, którzy opiekują się rannymi.
Prezydent USA chce osobiście przekazać kondolencje rodzinom ofiar zamachu oraz wyrazy współczucia i solidarności z rannymi. Obama chce też podziękować policjantom, którzy interweniowali w klubie Pulse oraz pracownikom służby zdrowia, którzy udzielali pierwszej pomocy ofiarom.
Prezydent USA weźmie udział w czuwaniu modlitewnym za ofiary ataku i wygłosi przemówienie, w którym będzie mówił o walce z terroryzmem, ale również o dostępie do broni w USA, dzięki czemu każdy z łatwością mogą wejść w posiadanie narzędzia zbrodni.
Rzecznik Białego Domu Josh Ernest podkreślił jednak, że głównym celem prezydenta jest przekazanie wyrazów solidarności mieszkańcom Orlando oraz społeczności LGBT.
Josh Ernest powiedział, że wizyta będzie dla amerykańskiego prezydenta bardzo emocjonalnym przeżyciem.
Strzelanina w klubie gejowskim w Orlando. 50 osób zabitych, 53 rannych
Omar Mateen, obywatel USA afgańskiego pochodzenia zaatakował gejowski klub w Orlando w nocy z soboty na niedzielę. Wśród 50 zabitych jest 49 ofiar i sam napastnik. Co najmniej 53 osoby odniosły obrażenia. Większość z nich jest w stanie krytycznym.
Podczas masakry w klubie Pulse Omar Mateen trzy razy dzwonił na numer alarmowy 911, a w trakcie ostatniej z tych rozmów złożył przysięgę na wierność Państwu Islamskiemu (IS).