Tragedia w Olecku. Nie żyje 12‑latka
Tragedia w Olecku w woj. warmińsko-mazurskim. W wodach jeziora Oleckie Wielkie utonęła 12-latka. - Wszystko wskazuje na to, że przed wypadkiem na plaży była tylko z rówieśnikami - mówi WP podkom. Justyna Sznel z oleckiej policji.
Tragedia wydarzyła się w czwartkowe popołudnie na wysokości plaży "Szyjka" w Olecku. 12-latka bawiła się na plaży razem z grupą znajomych. Kiedy weszła do wody i nie wróciła zaalarmowano służby. - Na miejsce od razu przyjechała grupa strażaków z płetwonurkiem - relacjonuje podkom. Justyna Sznel, rzecznik prasowy policji w Olecku.
Po ok. 10 minutach dziecko udało się odnaleźć w pobliżu pomostu. Przez kilkadziesiąt minut prowadzona była akcja resuscytacyjna.
- Niestety lekarz stwierdził zgon - mówi policjantka. - Zakładamy, że mamy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem, ale taki wniosek musi potwierdzić postępowanie - dodaje rzeczniczka oleckiej komendy.
Śledź na żywo: Koronawirus w Polsce i na świecie. Najnowsze informacje - relacja
Wszystko wskazuje na to, że 12-latka przebywała na plaży bez nadzoru rodziców czy innych osób dorosłych.
Jak wyjaśnia Radio Olsztyn, plaża "Szyjka" jest jedną z dwóch plaż miejskich w Olecku. Kąpielisko jest strzeżone przez ratowników tylko podczas dwóch letnich miesięcy: w lipcu i sierpniu.
Tylko w ciągu czerwcowego długiego weekendu w Polsce utonęło 17 osób. Podczas całego sezonu to już niemal 100 osób.