Łódzkie. Tragedia w Niewierszynie. Szukali kolegi, znaleźli ciało
Tragiczne odkrycie w Niewierszynie koło Sulejowa. Jak poinformowały służby, w rzece znaleziono zwłoki 34-latka. Najprawdopodobniej doszło do dramatycznego wypadku.
Tragedia w Niewierszynie koło Sulejowa (woj. łódzkie). W rzece znaleziono zwłoki 34-letniego mężczyzny.
Łódzkie. Tragedia w Niewierszynie. W rzecze znaleziono ciało
Do dramatycznego odkrycia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek 7 czerwca, jednak policja z Sulejowa o zdarzeniu poinformowała dopiero w środę 9 czerwca.
Pierwsze zgłoszenie o odkryciu ciała 34-latka w rzece Czarnej w Niewierszynie wpłynęło do służb chwilę po północy z niedzieli na poniedziałek. Na miejsce wysłano patrol policji oraz straż pożarną. Służby zawiadomili znajomi 34-latka, którzy byli z nim umówieni w pobliżu miejsca tragedii. Gdy ten się nie pojawił, ruszyli z poszukiwaniami.
Tragedia w Niewierszynie. Nie żyje 34-latek
Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili, że w wodzie znajduje się 34-letni mężczyzna. Oprócz niego z rzeki wyłowiono także motocykl Dniepr MT-10 z koszem. Służby ruszyły z pomocą i podjęły próbę reanimacji motocyklisty, jednak ta okazała się bezskuteczna. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon 34-letniego mężczyzny.
Ze wstępnych ustaleń służb z Sulejowa wynika, że w Niewierszynie doszło do tragicznego wypadku. 34-latek najprawdopodobniej zjechał po ciemku ze skarpy i wpadł do wody.
W związku ze śmiercią mężczyzny na miejsce wezwano prokuratora. Pod jego nadzorem policyjni śledczy z Sulejowa zabezpieczyli ciało do sekcji, a także sporządzili dokumentację, która pomoże w ustaleniu dokładnej przyczyny oraz okoliczności, w jakich doszło do tragicznego wypadku.
Źródło: KMP Piotrków Trybunalski