Rodzinna tragedia w Małopolsce. Wnuczka zabiła babcię?
Do rodzinnego dramatu doszło w mieście Biecz w województwie małopolskim. Nie żyje 94-letnia kobieta. Wiele wskazuje na to, że winna całej sytuacji jest wnuczka ofiary, która sama zgłosiła śmierć babci odpowiednim służbom. 24-latka została zatrzymana.
Policja. Zdjęcie ilustracyjne
O dramacie, jaki rozegrał się w Małopolsce, jako pierwsze poinformowało RMF FM. W sobotę około godziny 7 kobieta, która okazała się wnuczką ofiary, zadzwoniła do Centrum Powiadamiania Ratunkowego, by poinformować o śmierci swojej babci.
Na miejsce natychmiast skierowano policjantów, którzy potwierdzili zgon starszej kobiety.
Według wstępnych ustaleń przekazanych przez RMF FM, to właśnie wnuczka jest odpowiedzialna za śmierć 94-latki. Od dłuższego czasu ofiara znajdowała się pod opieką młodej kobiety. Sprawa trafiła do prokuratury, a 24-latka została zatrzymana przez policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Złodziejka wykorzystała okazję. Karygodne zachowanie w oku kamery
Zbrodnia w Sosnowcu
Do makabrycznej zbrodni doszło w ostatnich dniach także w Sosnowcu. W jednym z domów znaleziono ciała dwóch osób - kobiety i mężczyzny w wieku 66 i 67 lat. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo w niedzielę, gdy udało się zatrzymać podejrzanego.
- W niedzielę zatrzymaliśmy w związku z tą sprawą jednego mężczyznę. Do zatrzymania doszło poza terenem województwa śląskiego - powiedział Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Do dramatycznego odkrycia ciał doszło w domu jednorodzinnym przy ulicy Wapiennej w Sosnowcu. Aby dostać się do środka, policjanci musieli wezwać na pomoc strażaków.
Źródło: RMF FM
