Tragedia w Kuźni Raciborskiej: nie żyje policjant, żona policjantka i roczny syn
Do tragicznego wydarzenia doszło w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje policjant, jego żona policjantka oraz ich roczny synek - informuje portal naszraciborz.pl
03.04.2015 | aktual.: 03.04.2015 10:56
Do zdarzenia doszło 2 kwietnia w bloku przy ul. Świerczewskiego. Około godz. 22.00 w mieszkaniu małżeństwa policjantów były słyszane strzały. Sąsiedzi powiadomili policję. Przybyły na miejsce patrol wyważył drzwi. W przedpokoju znaleziono dwie osoby leżące na podłodze.
Miejsce zdarzenia zabezpieczono, wezwano straż pożarną oraz antyterrorystów, którzy przybyli na miejsce około północy. W mieszkaniu były ciała trzech osób, 41-letniego funkcjonariusza Komisariatu Policji w Kuźni Raciborskiej, jego 40-letniej żony, również policjantki z tego Komisariatu oraz ich półtoraroczonego synka.
Ciała kobiety i dziecka były w przedpokoju. Ciało policjanta w fotelu w pokoju.
Podkomisarz Mirosław Szymański z raciborskiej policji potwierdził na antenie TVN24, że strzały padły ze służbowej broni.
- Co dokładnie było przyczyną rodzinnej tragedii, i które z małżonków użyło służbowej broni, będzie wyjaśnione w toku śledztwa - powiedział Szymański.
Dodał, że na miejscu tragedii pracują funkcjonariusze z grupy operacyjno-śledczej pod nadzorem prokuratora.