Tragedia w Gorzowie Wlkp., spłonęło roczne dziecko
Roczne dziecko zginęło, a czteroletnie uległo poważnemu poparzeniu podczas pożaru w wieżowców na Osiedlu Staszica w Gorzowie Wielkopolskim. Do szpitala trafiła również matka obojga dzieci.
31.05.2007 | aktual.: 31.05.2007 12:31
Tragedia rozegrała się przed godziną 11 - poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. Sławomir Konieczny.
Ogień pojawił się w jednym z mieszkań na czwartym piętrze 10- piętrowego wieżowca przy ul. Marcinkowskiego. Akcja gaśnicza jest już zakończona. W miejscu tragedii trwają oględziny.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru oraz jaki przebieg miało to zdarzenie. Policja ustala, gdzie znajdowali się opiekunowie dzieci i co było źródłem ognia - powiedział Konieczny.
Pożar nie był duży, jednak gwałtowny. Jak powiedział rzecznik lubuskich strażaków Dariusz Żołądziejewski, kiedy strażacy dotarli na miejsce, z okna na czwartym piętrze wydobywały się kłęby gęstego czarnego dymu.
Z klatki schodowej ewakuowano mieszkańców. Pożar został szybko opanowany i nie zdołał się przenieść na przyległe mieszkania. Niestety w spalonym mieszkaniu strażacy znaleźli ciało małego dziecka.