Mężczyźni zmarli w niedługich odstępach czasu. Pierwszy biegacz stracił życie o 9.02, kolejny o 9.17, a następny zaledwie minutę później.
Zgony podczas tego typu zawodów należą do rzadkości - twierdzi portal. W Detroit ostatnia tragedia wydarzyła się ponad 15 lat temu. Zawodnicy przed startem muszą być przebadani przez lekarza i muszą podpisać stosowne oświadczenie.
Ponadto, na trasie biegu rozmieszczono przynajmniej sześć punktów medycznych, a - zdaniem organizatorów - lekarze docierali do potrzebujących błyskawicznie.
Źródło artykułu: WP Wiadomości