Tragedia pod Ciechanowem. Auto dachowało. Trzy osoby zginęły
Straż pożarna została poinformowana, że na drodze Sońsk - Koźniewo Wielkie doszło do poważnego wypadku i jedna osoba nie żyje. Gdy strażacy dotarli na miejsce i dostali się do auta przy użyciu specjalistycznego sprzętu, okazało się, że ofiar jest więcej.
Kom. Jolanta Bym z ciechanowskiej policji poinformowała, że do zdarzenia doszło po północy (z niedzieli na poniedziałek).
Autem podróżowały w sumie cztery osoby. Kierujący oplem 19-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala. 3 mężczyzn, którzy również jechali samochodem zginęło na miejscu.
Wypadek miał miejsce na prostym odcinku drogi w gminie Sońsk (woj. mazowieckie). Nie wiadomo, dlaczego kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Gdy zjechał w jezdni, auto wpadło do rowu i dachowało.
Młodzi mężczyźni
Portal ciechanowinaczej.pl donosi, że dwie z ofiar to mężczyźni w wieku 18 i 23 lata. Dane personalne trzeciej ofiary zdarzenia są ustalane.
Gdy służby pojawiły się na miejscu, ciężko było im stwierdzić, ile osób podróżowało autem. Opel Corsa leżał zmiażdżony w rowie.
Ratownicy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, żeby dostać się do poszkodowanych. Dopiero wtedy okazało się, że autem jechały aż cztery osoby.
Działania na miejscu wypadku trwały ponad 5 godzin. Policja pod nadzorem prokuratury ustala wszystkie okoliczności zdarzenia.