Tragedia na Uniwersytecie Warszawskim. Akademicka solidarność w obliczu dramatu
Na minutę zatrzymali się w ciszy studenci, naukowcy i pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego. Kampus, na którym w środę doszło do dramatycznych wydarzeń, wypełniły tłumy. Atak na pracownicę placówki wstrząsnął środowiskiem akademickim.
Co musisz wiedzieć?
- Tragiczne wydarzenia miały miejsce na Kampusie Głównym Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie doszło do brutalnego ataku na pracownicę portierni i ochroniarza.
- Uczelnia zorganizowała minutę ciszy w miejscu tragicznych wydarzeń. Przybyły tłumy - władze uczelni, studenci, pracownicy naukowi i personel uczelni.
- 8 maja 2025 r. ogłoszono dniem żałoby nie tylko na stołecznej uczelni, ale również na niektórych uniwersytetach w Polsce, wiele szkół wyższych odwołało planowane wydarzenia.
Jak uczelnia reagują na tragedię?
Po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim studenci i pracownicy Uniwersytetu przyszli na miejsce środowych wydarzeń, by w geście solidarności wyrazić wsparcie i współczucie rodzinie zamordowanej pracownicy portierni. Kobieta zginęła z od ciosów siekierą, zadanych przez 22-letniego studenta prawa.
Jakie działania podjęto w czwartek?
Środowiskiem wstrząsnęła ta zbrodnia. W związku z tragedią czwartek został ogłoszony dniem żałoby na Uniwersytecie Warszawskim. Odwołane zostały wydarzenia organizowane przez centralę Uniwersytetu. Wywieszono czarne flagi; rektor ogłosił czwartek dniem wolnym od pracy i nauki. Przełożone zostały też Juwenalia UW. Ceremonię upamiętnienia zabitej pracownicy zorganizował Samorząd Studentów UW. Na pożegnanie zamordowanej kobiety o godzinie 13 przed budynkiem Auditorium Maximum stawiły się tłumy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łamiący się głos rektora UW. "Uniwerystet przeżywa te tragedię potrójnie"
Jakie są dalsze kroki w obliczu tragedii?
Uczelnie w całej Polsce apelują o przeciwdziałanie przemocy i budowanie bezpiecznej przestrzeni akademickiej. Uniwersytet Jagielloński w swoim oświadczeniu podkreślił: "W naszym społeczeństwie, a tym bardziej w przestrzeni akademickiej, nie ma i nie może być miejsca na akty agresji, które godzą w zdrowie, bezpieczeństwo, godność i życie człowieka."
Wiele z uczelni w Polsce zamieściło na swoich stronach internetowych i w mediach społecznościowych kondolencje oraz wyrazy solidarności ze społecznością UW, oraz rodziną zamordowanej kobiety, a także życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla rannego pracownika UW. W tej grupie są uczelnie z Warszawy, Białegostoku, Olsztyna, Wrocławia, Szczecina, Gdańska, Krakowa, Katowic, Kielc, Gliwic, Poznania, Rzeszowa, Łodzi, Lublina, Gorzowa, Torunia, Zielonej Góry.
Źródło: Wirtualna Polska, TVN24, PAP