Tragedia na Korfu. Polka utonęła na oczach syna
Na greckiej wyspie Korfu doszło do tragicznego wypadku. 40-letnia turystka z Polski utonęła w morzu. Jej mąż, który kąpał się razem z nią, doznał obrażeń. Świadkiem tego dramatu był 16-letni syn ofiary.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do tragedii? Wypadek wydarzył się 7 lipca na plaży Roda na wyspie Korfu w Grecji.
- Jakie były okoliczności zdarzenia? Kobieta weszła do wody mimo silnych prądów i wysokich fal, co zakończyło się jej utonięciem.
- Czy były inne ofiary? Z kąpieli korzystał w tym samym czasie także mąż kobiety. On jednak odniósł tylko lekkie obrażenia po uderzeniach o skały.
Jak doszło do tragedii na Korfu?
W poniedziałek 7 lipca na plaży Roda na Korfu, 40-letnia Polka i jej mąż weszli do morza kąpać się. Para nie wzięła pod uwagę, że tego dnia na nadbrzeżu panowały bardzo niebezpieczne warunki. Silne prądy i wysokie fale sprawiały, że morska kąpiel była narażaniem się na ogromne niebezpieczeństwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja na Bliskim Wschodzie. "To nie jest kierunek masowy"
Kobieta została porwana przez wodę. Jej mąż miał więcej szczęścia. Przeżył i doznał tylko lekkich obrażeń. Całą sytuację z przerażeniem obserwował ich 16-letni syn.
Jakie były reakcje służb ratunkowych?
Na miejsce wezwane zostały służby ratunkowe. Akcja trwała około półtorej godziny. Po namierzeniu kobiety, ratownicy przetransportowali ją na brzeg. Nieprzytomną kobietę przetransportowano do szpitala, jednak jej życia nie udało się uratować.
Jakie są ostrzeżenia dla turystów w Grecji?
Grecki portal parapolitika.gr przekazał, że bliscy zmarłej na Korfu Polki również przewiezieni zostali do placówki medycznej. Stwierdzono tam, że ich stan nie zagraża życiu, choć są w szoku. Portal, opisując ten tragiczny wypadek, przypomina turystom, że na skalistych plażach Korfu trzeba zachować szczególną ostrożność. Nie wolno wchodzić do wody, gdy morze jest wzburzone i występują silne prądy oraz wysokie fale.
Przeczytaj również: "Absolutna katastrofa". Europa wini Polskę za wpuszczenie migrantów?
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl