Tragedia na "diabelskim zakręcie". Zginęło 48 osób
Do 48 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wypadku autobusu który spadł z klifu w pobliżu miejscowości Pasamayo. Do zdarzenia doszło na tzw. diabelskim zakręcie. To jedna z najniebezpieczniejszych dróg w Peru.
03.01.2018 | aktual.: 03.01.2018 08:15
Do tragedii doszło we wtorek. Według ministerstwa zdrowia Peru, autobus zderzył się z ciężarówką i runął z urwiska na kamieniste nabrzeże Pacyfiku.
W autobusie podróżowało 57 osób. Potwierdzono śmierć 48 osób. Trzy osoby uznano za zaginione.
Akcja ratunkowa była szalenie trudna ze względu na trudno dostępny teren. Porozrzucane szczątki zbierano z plaży.
"Diabelski zakręt" to owiane złą sławą miejsce w Peru. Kierowcy nazywają tak odcinek trasy Serpentin de Pasamayo. Wiedzie ona nad samym brzegiem Pacyfiku i jest niezwykle kręta. Kierowcy drżą na sama myśl o przejażdżce tą drogą.