ŚwiatTrafi do więzienia za noszenie spodni

Trafi do więzienia za noszenie spodni

Skazana na wysoką grzywnę sudańska dziennikarka, której groziło 40 batów za noszenie spodni w miejscu publicznym, odmówiła zapłacenia kary i spędzi miesiąc w więzieniu - podał w Chartumie adwokat 30-letniej Lubny Ahmed al-Hussein.

Trafi do więzienia za noszenie spodni
Źródło zdjęć: © AFP

Dziennikarka i pracowniczka misji ONZ w Sudanie została uznana za winną "czynu nieobyczajnego" i wymierzono jej wysoką jak na warunki sudańskie grzywnę w wysokości ok. 200 USD. Gdy odmówiła zapłacenia, natychmiast przewieziono ją do stołecznego kobiecego więzienia Omdurman.

Kobieta przyszła na proces w tunice i luźnych zielonych spodniach - tych samych, które miała na sobie w momencie aresztowania.

Procesowi towarzyszyły wystąpienia zwolenniczek al-Hussein, demonstrujących przed gmachem sądu. Aresztowano około 40 osób, głównie kobiet lecz także działaczy współrządzącego południowosudańskiego Ludowego Ruchu Wyzwolenia Sudanu (SPLM). Przewodniczący grupy parlamentarnej tej partii Yasser Arman mówił, że zatrzymanie dziennikarki i sam proces stanowią naruszenie pokojowych porozumień sudańskich oraz praw kobiet - zarówno muzułmanek jak i chrześcijanek.

Al-Hussein była jedną z 13 kobiet aresztowanych na początku lipca za noszenie spodni w jednej z restauracji w stolicy Sudanu. Kilka kobiet - wśród których były też chrześcijanki z południa kraju - przyznało się do winy i otrzymało 10 batów. Al-Hussein i dwie inne zdecydowały się pójść do sądu.

W Chartumie, w przeciwieństwie do południa Sudanu, obowiązuje muzułmańskie prawo szariatu. Kilka z ukaranych w lipcu kobiet pochodziło z południowej części kraju, gdzie wyznawane jest głównie chrześcijaństwo i animizm i - w teorii - prawo islamskie nie powinno je obowiązywać.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)