Tradycyjna bitwa na pomarańcze; ponad sto osób rannych
113 osób odniosło obrażenia podczas tradycyjnej karnawałowej "Bitwy na pomarańcze" w mieście Ivrea na północy Włoch.
04.02.2008 | aktual.: 04.02.2008 00:41
Batalia, polegająca na obrzucaniu się tonami cytrusów, budzi coraz więcej zastrzeżeń z powodu brutalności i agresji jej uczestników, a także marnotrawstwa.
Na "pomarańczową bitwę" w ostatnią niedzielę karnawału przybyło 60 tysięcy ludzi. To jednak mniej niż w latach ubiegłych. Turystów zniechęciły opady deszczu a także obowiązkowa dla wszystkich uczestników zabawy spoza miasta opłata w wysokości 6 euro od osoby.
Przez kilka godzin 4 tysiące "bojowników" obrzucało się pomarańczami, przywiezionymi do centrum miasta na wielkich wozach.
Poturbowanym uczestnikom zabawy oraz obserwującym ją turystom, którzy także odnieśli obrażenia trafieni owocami, pomocy udzielano w specjalnym punktach medycznych. Cztery osoby zawieziono do szpitala.
Następna bitwa na pomarańcze odbędzie się w Ostatki. (jks)
Sylwia Wysocka