Trąba powietrzna w Strzelcach Opolskich

Przez całą noc strażacy i mieszkańcy wiosek usuwali szkody i udrażniano ważniejsze szlaki komunikacyjne. Zmobilizowano wszystkie służby, w dyżurkach dyspozytorów czuwali komendanci jednostek. Dziś na miejscu są ponownie wszystkie służby oraz przedstawiciele władz gminy.

Największy dramat przeżyły rodziny, z których domu wichura zerwała, niedawno położony, dach. Znaleźli schronienie u krewnych. Cudem uniknęli nieszczęścia - dach zaczął spadać, gdy przebywali wraz z małym dzieckiem w kuchni. Nie wiadomo, czy gospodarstwo będzie nadawało się do ponownego zamieszkania.