Wkrótce po zamachach Blair usilnie apelował o rozróżnianie między terrorystami - najprawdopodobniej islamskimi ekstremistami - a "umiarkowanym, prawdziwym głosem islamu".
Przemawiając następnie w Izbie Gmin, Blair obiecywał dialog ze społecznością muzułmańską, mający pomóc w rozprawie z "perwersyjną interpretacją islamu".
Zaapelował do Brytyjczyków, by spokojnie reagowali na zamachy. Jednocześnie zdecydowanie potępił wszelkie ataki na muzułmanów, żyjących na Wyspach.
Premier poinformował, że 12 osób rannych w zeszłotygodniowych zamachach w Londynie pozostaje w stanie krytycznym.
Blair zapowiedział, że w najbliższych tygodniach rozpoczną się konsultacje w sprawie nowego ustawodawstwa antyterrorystycznego.