PolskaTomasz Siemoniak: doświadczenia z Iraku zmieniły polską armię

Tomasz Siemoniak: doświadczenia z Iraku zmieniły polską armię

Operacja w Iraku, doświadczenia z misji bojowej zmieniły wojsko. Wzrosła zdolność do działań za granicą - uważa minister obrony Tomasz Siemoniak. Jego zdaniem także ogólny, nie tylko militarny, bilans jest dodatni.

Tomasz Siemoniak: doświadczenia z Iraku zmieniły polską armię
Źródło zdjęć: © AFP | Ceerwan Aziz

20.03.2013 | aktual.: 20.03.2013 19:31

- Te 10 lat to dla wojska polskiego cała epoka. W zupełnie innych warunkach, w innej sytuacji polskie wojsko rozpoczynało tę operację, w innym miejscu jest dzisiaj. Jeśli spojrzeć na życiorysy, nie ma dziś dowódcy, który by nie przeszedł przez Irak lub Afganistan. Dotyczy to też dziesiątków tysięcy żołnierzy, którzy służyli w obydwu misjach - powiedział szef MON dziennikarzom w Warszawie.

Zaznaczył, że w Iraku - w boju, warunkach prawdziwego zagrożenia i we współdziałaniu z sojusznikami - polscy żołnierze zdobyli nowe doświadczenia. Według ministra dzisiejsza armia to "wojsko inaczej podchodzące do swoich zadań, znające swoją wartość; wojsko, które możemy w różnych sytuacjach - jak ostatnio w misji szkoleniowej w Mali - bez najmniejszego problemu wysłać". - Mamy fachowców, którzy dzień po przyjeździe są w stanie przystąpić do zadań - powiedział.

- Przy tej rocznicy trzeba wspomnieć poległych. Ponad dwudziestu żołnierzy oddało życie w Iraku. Myślę, że ta rocznica będzie służyła wielu ocenom, ale z punktu widzenia społeczności międzynarodowej, tego, jak żyją ludzie w Iraku, ten bilans jest pozytywny. Można się zastanawiać, czy wszystko poszło tak jak trzeba; czy wszystkie komentarze, opinie, uzasadnienia były właściwe, ale wydaje się, że Polska może mieć satysfakcję, że wypełniła swoje zobowiązania sojusznicze, że Wojsko Polskie stanęło na wysokości zadania i że te tysiące żołnierzy czy dzisiaj już rezerwistów, które tam służyły, mogą z satysfakcją wspomnieć ten czas jako ważny w ich życiu - powiedział.

Minister przypomniał, że zmienił się sprzęt: - Zaczynaliśmy w Iraku z Honkerami, dziś mamy Rosomaki, które są jednymi z najnowocześniejszych na świecie kołowych transporterów opancerzonych.

Przed 10 laty rozpoczęła się poparta przez Polskę amerykańsko-brytyjska inwazja na Irak. Początkowo polskie wojsko wysłało niewielki kontyngent w rejon Zatoki Perskiej, później wystawiło dowództwo i liczący ok. 2,5 tys. żołnierzy kontyngent do wielonarodowej dywizji, która - ze zmianami liczebności i obszaru, za który odpowiadała - działała ponad 5 lat.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)